tak dużo dałabym za
jedno głębokie spojrzenie w oczy, za jeden delikatny pocałunek, za
jedno wtulenie się w twoje ramiona, za jedno wypowiedziane 'kocham Cię' ?
Jesteś
każdą myślą, każdą nadzieją, każdym moim marzeniem i nieważne, co
przyniesie nam przyszłość, każdy wspólnie spędzony dzień, to
najwspanialszy dzień mojego życia.
Ej. Wiesz jak to
jest, kiedy nie masz ochoty rozmawiać nawet z przyjaciółmi? Kiedy za
towarzystwo robi Ci tabliczka czekolady i gorąca herbata w dłoniach?
Wiesz jak to jest, kiedy ktoś o Nim wspomina, a Ty momentalnie
bledniesz? Nie wiesz? Więc proszę. Nie wmawiaj, że kiedyś zapomnę.
widziałam
szczęście, nawet przez pewien moment życia miałam je w ręce. jednak
podeszło do mnie mówiąc ' sory, uciekam - teraz pora na kogo innego' .
nie
jem. nie potrafię. wszyscy pytają, czy mam anoreksję, czy to ona mnie
wyniszcza. odpowiadam, że nie. nie przez anoreksje nie jem, tracę na
wadzę i wyniszczam samą siebie. to przez Ciebie. Ty jesteś powodem
mojego powolnego samobójstwa. mam nadzieję, że jesteś z siebie dumny.
teraz tak często wymawiam Twoje imię, na pytanie co jest powodem.
kocham
go. Kocham go tak bardzo jak nikogo na świecie. Wiem to takie
przereklamowane, ale naprawdę jest dla mnie najważniejsza osobą na
świecie. A wiesz co jest cudowne? Że on czuje to samo. Więc jakbyś mogła
,nie próbuj tego spieprzyć śliniąc się do niego jak pies na widok
kiełbasy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz