poniedziałek, 18 czerwca 2012

Najbardziej irytuje mnie własna naiwność.

miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty, to też nie diabeł rogaty ani miłość kiedy jedno płacze a drugie po nim skacze, miłość to żaden film w żadnym kinie ani róże ani całusy małe,duże ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze.

'nigdy sie nie poddawaj' - czy to możliwe , gdy kochasz kogoś z kim nie możesz być?





Stanęłam na Twoich trampkach, aby dostać się do twoich ust. Odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. Poczułam Twój leciutki uśmiech... wyszeptałeś mi do ucha ' to ja tu się muszę starać, kochanie '.


bo tylko kiedy śpię wszystko wydaje się lepsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz