czwartek, 17 maja 2012

Kupić prawdę, a kłamstwo sprzedać.

Kawa stygnie. Uczucia gasną. Piwo traci gaz. Namiętność wietrzeje, a ludzie zwyczajnie odchodzą.



Ludzie o identycznym charakterze odpychaja sie jak magnesy.
Dopiero gdy jedno odrwoci sie dupą od drugiego zaczyna sie przyciaganie.





Ludzie się zmieniają pod każdym względem, chociaż nadal twierdzą, że są tacy sami.



Nie kończę książek. Nie lubię ostatnich stron, ostatnich slow, ostatnich ujęć.



Po prostu każde jego słowo wywarło zbyt duże piętno na życiorysie.
Byle korektor i ruch zegarka w przód tego nie zmyje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz