.cho*lernie nie mogę się po Tobie pozbierać.
.przepraszam, gdzie mogę złożyć reklamację na zjeb**ane życie. ?
Spotkałam Cię na ścieżce marzeń ;*
`powiedziałam, że obchodzisz mnie tyle, co zeszłoroczny śnieg.
odszedłeś, nie wiedząc jak bardzo kocham zimę.
Rumieńce zapewnia mi słońce, mokre włosy deszcz,
kolorowe paznokcie to mój wybór, ale uśmiech fundujesz mi Ty ;*
-Czemu się tak uśmiechasz.?
- bo mam powód do szczęścia.!
-jaki? .
-zaczyna się na 'T', kończy na 'Y';* .
Chwile załamania w środku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz