Ten chłód i ta jego obojętność, strasznie mnie dotknęły.
Po pierwsze - mam serce, po drugie - jesteś skurwielem i cholernie je zraniłeś.
Na chuj pierdolisz jak nie wiesz, jak było.
Powinieneś przynajmniej przeprosić, za stos kłamstw prosto w oczy.
Masz prawo do płaczu, a potem wstań i walcz o następny dzień.Wypijmy za te wszystkie nieudane chwile,
by w przyszłości nie było ich aż tyle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz