Kiedyś Ci opowiem, jak puste były wieczory bez Ciebie.
Gdy za towarzystwo robiła muzyka, kawa i koc i Twoje zdjęcie.
To trochę chu**jowo być powodem czyichś łez, nie uważasz ?
udawana obojętność,
której tak naprawdę nie ma.
napad stęsknionej czułości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz