Biegnę prosto w ogień już czule witam się i nie zatrzymuj mnie to już postanowione..
Wszystko co masz wszystko co mógłbyś chcieć pali się na stosie ..
Hej mała, nie strasz mnie kolegami nie wyciągaj mi tu środkowego palca ;]
Jestem Polakiem nie kradnę samochodów i nie jestem pijakiem
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa bez czy w pasach bezpieczeństwa.. ; ]

Nieproporcjonalnie wiele rzeczy nas dotyczy, które mało nas obchodzą .
Chyba więcej szczęścia mają nie co ci się rodzą, a ci co umierają
Kiedyś kupię nóż i powyrzynam wszystkich wkoło . Kupię nóż zostawię tylko dwoje
Kocham i tęsknię, Chociaż to takie niemęskie. Rozumiem,współczuję, Chociaż się czuję niezręcznie..
I wiecznie się wzruszam i mięknę, chociaż to takie dziewczęce.
A łzy, to ja Ci powiem, ja ich nie wylewam za kołnierz.

A może sama powiesz mi jak mam powiedzieć to tobie, że już nie kocham cię, nie chcę, że kiedy patrzę na to jak jest już nie przechodzą mnie dreszcze, już nie brakuje mi powietrza,
już nie wołam jeszcze, jeszcze, jeszcze ..
Ledwie zjawiasz się tu a już przy tobie zgraja. Zapalniczek tłum i tanich komplementów. Ledwie zapach twój w drzwiach się pojawia a już.. Jakby co to masz z kim wracać.. ;-))
A mówią trzeba być twardym żeby tu przeżyć ;]

Tu miłość trzyma się na ślinę. A szczęście o włos..
Wszystko co masz wszystko co mógłbyś chcieć pali się na stosie ..
Hej mała, nie strasz mnie kolegami nie wyciągaj mi tu środkowego palca ;]
Jestem Polakiem nie kradnę samochodów i nie jestem pijakiem
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa bez czy w pasach bezpieczeństwa.. ; ]
Nieproporcjonalnie wiele rzeczy nas dotyczy, które mało nas obchodzą .
Chyba więcej szczęścia mają nie co ci się rodzą, a ci co umierają
Kiedyś kupię nóż i powyrzynam wszystkich wkoło . Kupię nóż zostawię tylko dwoje
Kocham i tęsknię, Chociaż to takie niemęskie. Rozumiem,współczuję, Chociaż się czuję niezręcznie..
I wiecznie się wzruszam i mięknę, chociaż to takie dziewczęce.
A łzy, to ja Ci powiem, ja ich nie wylewam za kołnierz.
A może sama powiesz mi jak mam powiedzieć to tobie, że już nie kocham cię, nie chcę, że kiedy patrzę na to jak jest już nie przechodzą mnie dreszcze, już nie brakuje mi powietrza,
już nie wołam jeszcze, jeszcze, jeszcze ..
Ledwie zjawiasz się tu a już przy tobie zgraja. Zapalniczek tłum i tanich komplementów. Ledwie zapach twój w drzwiach się pojawia a już.. Jakby co to masz z kim wracać.. ;-))
A mówią trzeba być twardym żeby tu przeżyć ;]
Tu miłość trzyma się na ślinę. A szczęście o włos..
Mówią
żeś wredna i niebezpieczna,że prędzej czy później staniesz w moich
drzwiach że w twe sidła łatwo wejść jak nożem w masło z drugiej strony
uciec nie ma jak.. ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz