Do obecnej sytuacji,
komentarz jest zbędny.
Masz prawdo do dumy. Walczyłaś
, kochałaś, nie wyszło. Wyprostuj się.
Co zrobić z życiem
które jeszcze miała przed sobą? Nie wiedziała.
Chodzę, mówię, śmieję się, czytam, bawię się, myślę. Ale to nie tak.
Zawsze przychodzi moment, w którym coś mnie nagle uderza, że mało nie zwala mnie z nóg.
Jakaś porażająca, nagła świadomość niepełności, niekompletności, pustki.
Nie powiem ci nic choć krzyk sam ciśnie się do ust.
komentarz jest zbędny.
Masz prawdo do dumy. Walczyłaś
, kochałaś, nie wyszło. Wyprostuj się.
Co zrobić z życiem
które jeszcze miała przed sobą? Nie wiedziała.
Chodzę, mówię, śmieję się, czytam, bawię się, myślę. Ale to nie tak.
Zawsze przychodzi moment, w którym coś mnie nagle uderza, że mało nie zwala mnie z nóg.
Jakaś porażająca, nagła świadomość niepełności, niekompletności, pustki.
Nie powiem ci nic choć krzyk sam ciśnie się do ust.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz