Świat wysunął mi się z rąk.
Ta miłość właśnie umarła.
Któregoś zimowego wieczoru chcę z Tobą zatańczyć na środku
ulicy w deszczu powoli opadającego na ziemię białego śniegu. ;*
W pewnym momencie opuściłam samą siebie.
Chcesz wojny suko? zobaczymy
czy zmienisz zdanie jak Ci czołgiem na ryj wjade. ;p
Ta miłość właśnie umarła.
Któregoś zimowego wieczoru chcę z Tobą zatańczyć na środku
ulicy w deszczu powoli opadającego na ziemię białego śniegu. ;*
W pewnym momencie opuściłam samą siebie.
Chcesz wojny suko? zobaczymy
czy zmienisz zdanie jak Ci czołgiem na ryj wjade. ;p
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz