Do
szkoły często przychodzę spóźniona,często wagaruje,lubię słuchać muzyki
na lekcjach,robić odpały,często przecież się śmieje tylko czasami jest
mi źle - wtedy naprawdę nie mam siły na uśmiech,każdy ma potem o to
pretensje że nie dotrzymuje im w żałosnych i dziecinnych żartach ale na
litość,ja naprawdę mam swoje życie prywatne,mam problemy w domu o
których praktycznie nikt nie wie... ale przecież TO was nie
interesuje,najważniejsza jest zabawa i głupie zagrywki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz