To gra emocji, w której wypadasz blado.
Żyjesz tymi dwoma słowami,
w ręku ściskając jedno zdjęcie.
Chodź, damy radę.
Dziś także staram się przeżyć kolejny dzień.
Nie myślisz o tym, co się dzieje, lecz oddychasz.
Trwasz w beznadziejnie dziwnym uczuciu, jakbyś umierała za życia.
Jest taki ból, którego nie potrafisz nazwać.
I uśmiech, za który oddałbym wszystko.
Nie zrozumiesz, o czym mówię.
Nikt nie wie jak uczucia powoli niszczą mnie od środka.
'Tobie najwięcej mogę obiecać.'
To już ostatnia sekunda, w której o Tobie myślę.
Żyjesz tymi dwoma słowami,
w ręku ściskając jedno zdjęcie.
Chodź, damy radę.
Dziś także staram się przeżyć kolejny dzień.
Nie myślisz o tym, co się dzieje, lecz oddychasz.
Trwasz w beznadziejnie dziwnym uczuciu, jakbyś umierała za życia.
Jest taki ból, którego nie potrafisz nazwać.
I uśmiech, za który oddałbym wszystko.
Nie zrozumiesz, o czym mówię.
Nikt nie wie jak uczucia powoli niszczą mnie od środka.
'Tobie najwięcej mogę obiecać.'
To już ostatnia sekunda, w której o Tobie myślę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz