niedziela, 16 listopada 2014

W odróżnieniu od ludzi koty liżą dupy tylko sobie.

W odróżnieniu od ludzi koty liżą dupy tylko sobie.
Jesteś gówna warta i do tego bardzo łatwa.
‚ Pamiętasz? Mówiłam, że najpiękniejsza jest niepewność.
Kłamałam. Najpiękniejszy jest moment, kiedy się ją traci. ‚
Człowiek tyle razy umiera, ile razy traci coś, co kocha.
Tylko niektóre rzeczy biorę sobie do serca.
ciebie na przykład wezmę.
Bo kiedyś ponoć miałam wszystko gdzieś tu obok,
dziś wiem, że to wszystko to nic żyjąc z Tobą.
Nadzieja umiera ostatnia, a moja wciąż żyje.
Nie chciałam wiele. chciałam tylko by w końcu mnie zrozumiał, by pojął moje emocje, trwające przy mnie jak najdłużej – tylko tyle, i aż tyle.
‚I nawet nie wiesz, ile razy wbił mi nóż w serce.’
Nie potrafię czuć do Niego dystansu. ♥
Naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów.
 Choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów.
Grzechem jest kochać z taką siłą.
Dobrze, że jesteś,
bo wczoraj znowu bolało mnie serce.
Pewnego dnia wstanę z uśmiechem na twarzy,
a moje wspomnienia zostaną małą raną na moim sercu.
‚Za każdym razem więcej tych
słów, przez które cierpię.’
Mamy w sobie tyle siły,
że nie poddam się nigdy.
Najmocniej boli, gdy kogoś kochasz,
a On Ciebie rani.
Pokochałam Jego serce. ♥
Nie stać Cię na mnie i
nie mówię tu o pieniądzach.
Tylko on, dotykając mojego ciała,
docierał prosto do mojej duszy.
Tysiące ran, który nie da się zliczyć.
Pamiętam te słowa, które zabolały mnie tak strasznie.
Dotknęłam Cię miłością,
nie poczułeś nic.
Mocno, aż do bólu.
Wiedzieć, że jesteś i czuć Cię obok.
Zakręciło mi się w głowie od pożądania.
Byłeś moim tlenem.
Teraz mnie dusisz.
Ma najpiękniejsze oczy na świecie i
moje serce na własność. :*
Zastanów się nad tym,
co mi kiedyś mówiłeś i nad tym, co teraz robisz.
Tak niewiele o mnie wiedział,
niemal N I C.
To boli, lecz to obowiązek stać obok i wytrwać.
‚Spieszmy się kochać ludzi.
Tak szybko odchodzą.‚
Nigdy bym nie pomyślałabym, że całe swoje życie,
 poświęcę takiemu komuś jak On.
Ciągle przepraszasz,
a nic się nie zmienia.
‚Jesteś jak narkotyk.
Dziś potrzebny mi Twój dotyk.’♥
Mimo tylu kłótni.
Mimo tylu sprzeczności.
Mimo tylu niepotrzebnych słów.
Mimo wszystko – Ty jesteś nadal.
Nie walczę o to samo dwa razy.
Kochaliśmy się pół żartem, pół serio.
 Ty mnie żartem, ja Cię serio.
Ty mówiłeś o życiu,
ja widziałam w tym magię..
Jesteś blizną, mimo wszystko – miałam Cię za blisko.
Moją blizną, osobistą – wkradłeś się za blisko.
Mam twarz pełną skruchy, bo nie tak chciałam tu żyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz